Składniki:
porzeczki czerwone (my mamy mrożone z sezonu letniego) - 1/2 szklanki
mango - drobno pokrojone - 1/2 szklanki
skrobia kukurydziana lub z tapioki - 1 łyżka
zmielone nasiona chia - 1/2 łyżeczki (opcjonalnie)
Woda - 1/2 szklanki
Sposób przygotowania:
Nasiona chia zalać 3 łyżkami przegotowanej letniej wody i odstawić. W garnuszku zagotować wodę i wrzucić zamrożone porzeczki i gotować do miękkości. Skrobię wymieszać w kilku łyżkach zimnej wody i wlać do garnuszka. Gotować na wolnym ogniu i co chwilę mieszać przez 2-3 minuty aż kisiel zgęstnieje. Po zdjęciu z ognia dodać kisiel z nasion chia i mango. Wymieszać i podawać na ciepło.
Smak jest lekko kwaśny, opcjonalnie można dosłodzić lub dodać w trakcie gotowania 2-3 daktyle, ale nam smakuje bez słodzenia :-)
Warto pamiętać, że porzeczki uczulają dość rzadko, dlatego zwykle są tolerowane przez alergików. Mango i porzeczki to jedne z niewielu owoców, które nie uczulają Aleksa, dlatego desery na bazie tych owoców goszczą w naszej kuchni dość często. Smaczego!
Jestem wielką fanką :)
OdpowiedzUsuńu nas problemem w wielu produktach typu kisiel, budyń są wlaśnie kaszka, czy skrobia kukurydziana, bo syn jest na to uczulony:( nawet produkty w ekosklepach juz przewertowalam i nic... bardzo wiele produtków zawiera kukurydzę w składzie
OdpowiedzUsuńa próbowałaś skrobię z tapioki? uczula bardzo rzadko a zachowuje się podobnie jak inne skrobie.
Usuń