Temat wyjazdów do sanatorium z alergikiem pojawia się dość często - rodzice szukają informacji o sprawdzonych miejscach i jaki klimat jest najlepszy dla alergików. Dlatego postanowiłam podzielić się z Wami naszą opinią o jednym z popularnych sanatoriów dla dzieci. Nam udało się pojechać do sanatorium nad morze - do ośrodka Dukat w Dąbkach. Przeczytajcie czy było warto i jaka jest nasza opinia na temat tego sanatorium.
Formalności związane z wyjazdem do sanatorium z dzieckiem
O tym jak zdobyć skierowanie do sanatorium dla dziecka pisałam już wcześniej obszerny poradnik - zapoznajcie się z nim. W naszym przypadku na wyjazd do sanatorium Dukat czekaliśmy klika miesięcy od złożenia wniosku - poprosiłam lekarza o zaznaczeniu we wniosku, że zależy nam na wyjeździe do ośrodka zlokalizowanego nad morzem. NFZ nie ma obowiązku wziąć pod uwagę tej sugestii, ale w naszym przypadku się udało i zostaliśmy skierowani właśnie do tego sanatorium. I bardzo się cieszę, ponieważ warunki były bardzo dobre, a pobyt wspominamy jak fajne wakacje.Sanatorium Dukat - zalety
- Ośrodek zlokalizowany jest baaardzo blisko morza - 2 minuty spacerku z dzieckiem i jesteście na plaży.
- Fajne warunki - odnowione domki o bardzo dobrym standardzie (naprawdę godne polecenia) oraz pokoje w gmachu głównym ośrodka, czysto (codziennie sprzątane), bardzo miły personel.
- Bardzo bogaty program zajęć i zaangażowane animatorki - dzieci miały zapewnioną masę ciekawych atrakcji, co zresztą widać na fanpage'u tego ośrodka. Były zajęcia plastyczne, mini-dyskoteki, wizyty teatrzyków, cyrkowców, malowanie buziek, zabawy sportowe i wiele innych atrakcji.
- Pyszne, bardzo urozmaicone posiłki - opiekunowie dzieci, jako pełnopłatni goście ośrodka, otrzymywali bardzo bogate wyżywienie - na śniadanie szwedzki stół z bardzo dużym wyborem serów, wędlin, warzyw, sałatek, obiady były także bardzo smaczne i obfite, a kolacje były aż za bogate dla mnie - zwykle ciepłe dania i ponownie szwedzki stół - na takim wyżywieniu po 3 tygodnia na pewno bym przytyła kilka kilogramów ;-) Na szczęście spędziłam tam tylko tydzień, a pozostałe 2 tygodnie pobytu podzieliśmy na babcię i tatę.
- Wyżywienie dla dzieci - było równie smaczne i urozmaicone, korzystały ze wspólnego szwedzkiego stołu, dodatkowo otrzymywały tez typowo dziecięce dania lub dodatki.
- Dieta dla alergika - nie było z tym żadnego problemu - pierwszego dnia porozmawiałam o szczegółach diety z dietetyczką i Aleks otrzymywał odpowiednie obiady, natomiast na śniadania i kolacje wybieraliśmy takie produkty, które akurat pasowały nam ze szwedzkiego stołu. Dla pewności oczywiście często dopytywałam obsługę, czy dania Aleksa na pewno są bez mleka i jajek, bo przy takiej dużej liczbie gości mogą się zdarzać pomyłki.
- Piękny teren ośrodka - bardzo ładnie zagospodarowany teren, z kwiatami, skalniaki, fontanny i oczywiście placem zabaw i boiskiem. Niestety nie mam zdjęć, na pomysł napisania relacji wpadłam dopiero teraz ;-) Ale zajrzyjcie na fanpage Dukata, jest tam dużo aktualnych zdjęć.
- Basen - w ośrodku znajduje się nieduży basen (dodatkowo płatny) gdzie można spędzić trochę czasu (ale nie nastawiajcie się na pływanie, bo jest naprawdę niewielki, natomiast dla dziecka bardzo fajna zabawa, szczególnie jeśli popsuje się pogoda)
Dąbki - piękna plaża i spokój
Godne polecenia są też same Dąbki - oprócz plaży są ciekawe miejsca do spacerów m.in. ogromne jezioro, jest siłownia zewnętrzna. W Dąbkach znajdują się też inne sanatoria, dzięki czemu miasteczko funkcjonuje w zasadzie cały rok i poza sezonem nie jest całkiem opustoszałe, tak jak w wielu innych nadmorskich miejscowościach. Są tam też rybackie łodzie, przy odrobinie szczęścia można kupić świeżutkie ryby w smażalni zlokalizowanej tuż przy plaży. Jednak po obfitych posiłkach w Dukacie ciężko znaleźć miejsce w żołądku na dodatkowe danie.Zabiegi uzdrowiskowe w sanatorium dla dzieci
Ideą sanatorium, oprócz stymulującego odporność pobytu klimatycznego, są też prozdrowotne zabiegi uzdrowiskowe. W przypadku nawracających chorób układu oddechowego u dzieci najczęściej stosuje się:- ćwiczenia oddechowe (grupowe, coś w rodzaju gimnastyki)
- inhalacje solankowe
- drenaż oskrzelowy Hivamat
- kąpiele solankowe
- okłady borowinowe i inne.
Efekty pobytu w sanatorium nad morzem
Niestety, nie napiszę Wam, że po pobycie w sanatorium Aleks całkowicieprzestał chorować. Odnośnie skuteczności to trudno coś konkretnego stwierdzić, ponieważ oprócz 3 tygodni w sanatorium (czyli pobyt klimatyczny i zabiegi uzdrowiskowe), Aleks był potem nad morzem też kolejne 3 tygodnie na "zwykłym" wyjeździe. Suma summarum coś to musiało jednak pomóc, ponieważ po tamtych wakacjach chorował mniej/lżej niż rok wcześniej. Nie było jednak szokującej różnicy, infekcje się pojawiały. Nie ulega jednak wątpliwości - dłuższe zmiany klimatyczne i pobyt nad polskim morzem są dla alergików korzystne - jeśli zatem rozważacie wyjazd do sanatorium nad morze, to Dukat na pewno Wam się spodoba. I ciekawskie mewy na plaży ;-)
Cennik w sanatorium Dukat
Pamiętajcie, że nawet jak wybieracie się do sanatorium z dzieckiem na NFZ, to opiekun dziecka płaci za swój pobyt normalną stawkę - dlatego niestety wyjazdy sanatoryjne z dziećmi nie są tak popularne - ich koszt jest porównywalny do kosztu zwykłych wakacji. W zależności od standardu i terminu (przed sezonem, średni sezon, wysoki sezon itp) koszt pobytu opiekuna w roku 2017 wynosi od 1785zł nawet do 3255zł za turnus (21 dni) - dla wielu rodzin są to niestety zbyt wysokie kwoty i nie wszyscy decydują się na takie wyjazdy.Oprócz pobytów sanatoryjnych dla dzieci z NFZ Dukat organizuje także różne pobyty wakacyjne lub zdrowotne w dość przystępnych cenach, w ośrodku oferują różne zabiegi - SPA, kosmetyczne i rehabilitacyjne, więc opiekunowie mogą skorzystać z niektórych zabiegów.
Minusy wyjazdów do sanatorium z dzieckiem
Wadą wszystkich sanatoriów dla dzieci jest obecność...dzieci ;-) a konkretnie ich dużej liczby na ograniczonej przestrzeni. Ponieważ dzieciaki przyjeżdżają z całej Polski, z różnych przedszkoli, z rożną sytuacją zdrowotną (teoretycznie dziecko powinno być zdrowe, ale przecież nikt nie będzie rezygnował z wyjazdu z powodu kataru czy lekkiego kaszlu...) więc w trakcie pobytu dzieciaki wymieniają się swoimi zarazkami. Po tygodniu turnusu część dzieci już miała katar lub kaszel, po dwóch tygodniach niektóre miały już też poważniejsze objawy jak infekcje z gorączką. Nas na szczęście ominęły takie atrakcje, Aleks tylko lekko pokasływał. Pomocne jest oczywiście częste mycie rąk, unikanie kontaktu z chorymi dziećmi i unikanie sali zabaw (była tam sala zabaw, ale nie byliśmy w niej ani razu właśnie z tych powodów). Na pewno warto większość czasu spędzać z dzieckiem po prostu na świeżym powietrzu, najlepiej spacerując po plaży, zamiast kręcić się po korytarzach budynku.Podzielcie się swoimi opiniami na temat tego sanatorium w komentarzach, a może byliście w jakimś innym? Jakie ośrodki polecacie? My byliśmy jeszcze w sanatorium w Rabce, ale o tym napiszę w osobnym wpisie.
Przy okazji serdecznie Was zapraszam do polubienia naszego Fanpage :-)
My wrocilismy z Dabek 19 lipc, bylismy w Susmedzie. Jestesmy bardzo zadowoleni z pobytu w sanatorium byl to nasz pierwszy pobyt wyjazd ale na pewno nie ostatni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper, dziękuję za komentarz :)
UsuńMy byliśmy z maju w Dukacie i całkowite się zgadzam z Pani opinia. Oprócz tego byłam z młodszym synem 18 miesięcy,który się rozchorował. Pani Marta manager bardzo dobra miła zgodziła się na 3 bezpłatne wizyty lekarskie pomimo że powinnam zapłacić po 50 zł każda. Generalnie z pobytu jesteśmy bardzo zadowoleni. Syn od powrotu z nad morza nie chorował ale niestety córka miała 2 razy anginę. Jednak uważam,że należy powtórzyć taki miałam pobyt nad Morgen,zeby byl efekt
OdpowiedzUsuńFajnie, że Wam się podobało. Mam nadzieję, że córka też przestanie chorować, pozdrawiam! :)
UsuńMy byliśmy w Dąbkach Argentyt 21.07-11.08 2017 Syn był bardzo zadowolony jedzenie wspaniale zabiegi ok blisko morza i jeziora zresztą tam wszędzie blisko na piechotę i tanio mam namyśli bary i restauracyjki w porównaniu Kołobrzeg x 2 wszystko . Opiekun kosztował 2756 zł bo to wysoki sezon . A co ze zdrowiem dziecka to jeszcze nie wiem zobaczymy zarazie za wcześnie na opinie .Polecam miejsce Dąbki dla dzieci i rodziców wszędzie blisko tanio i rodzinnie niema lanserstwa jak w Sopocie
OdpowiedzUsuńFakt, w ogóle Zachodnie Pomorze jest chyba mniej oblegane niż okolice Trójmiasta.
UsuńByłam w Dąbkach już 2 razy w maju a drugi raz w czerwcu jest tam przepięknie wypożyczalnia rowerków i nad jeziorko wyprawy aby zobaczyć jak wpada do morza łabędzie pyszne i tanie gofry na plaży w sam raz ludzi nawet cegielski super się poprawił a ile wycieczek.ja osobiście byłam geovicie na turnusie basen rewelacja polecam Dąbki z całego serca beata
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że znalazłam ten super blog :) świetne informacje! i w związku z tym mam pytanie :) syn dostał właśnie skierowanie do Sanatorium Dukat, turnus rozpoczyna się 9 listopada i trwa 21 dni, mały ma 5 lat i choruje na astmę...niestety jestem też mamą 4 miesięcznej córeczki, którą muszę zabrać ze sobą...wspomnę tylko, że pisałam prośbę do NFZ o troszkę inny termin ale mało ich to obeszło. Bardzo proszę o rady, bo jestem trochę przerażona... zwłaszcza po rozmowie telefonicznej gdzie pani recepcjonistka oświadczyła mi, że wózki zostawia się w recepcji. Oczywiście rozumiem to, chodzi o zachowanie czystości, ale czy gdybym zabrała tam mały nowy czysty wózeczek tylko do użytku wewnętrznego to obsługa się zgodzi??? nie wyobrażam sobie nosić dziecka na rękach (posiłki, zabiegi starszego syna itd.) Czy jest tam winda? Sam pobyt o tej porze roku nad morzem na pewno pomorze dzieciakom, ponieważ są bardzo chorowite, maleństwo już też zdążyło się nam rozchorować. Będę ogromnie zobowiązana za jakiekolwiek rady i podpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńdodam tyko, że jesteśmy z południa Polski gdzie zaczyna się Wisła :) więc przed nami wyprawa!
Pozdrawiam Magda
Hej, pamiętam że panie na recepcji były bardzo miłe - myślę że da się dogadać z nimi w kwestii wózka. W budynku jest widna :) my akurat mieszkaliśmy w domkach. Jakbyś miała wiecej pytań to napisz maila, chętnie odpowiem jeśli będę mogła coś doradzić :)
UsuńWitam my wybieramy sie 1.12 .2017hmm tez mam wiele pytan jak bedziecie juz na miejscu prosze odezwijcie sie . My tez z poludnia wiec jestem przerazona lekko to moj mail ginorossi11@wp.pl
UsuńPaula, a było to bardzo niewygodne mieszkać poza budynkiem głównym i codziennie wybierać się na posiłki i zabiegi do głównego? Zastanawia mnie, bo różnica kosztów między pokojem w budynku głównym a budynkiem B to ponad 500 zł. Tylko że my jedziemy w grudniu i może nas zmęczyć to ciągłe ubieranie sie, rozbieranie... a jadę z dwójką :/
Usuńhej ja tez wyjerzam w tym turnusie 1 12 2017 z kad jestes
OdpowiedzUsuńWitam. Aż ciepłej robi się jak czytam pozytywne komentarze. Właśnie wczoraj otrzymałam list z NFZ, że kierują moja córkę do Dąbek do Dukat od 2 stycznia i zastanawiałam się jak tam jest. Wcześniej pomimo wskazania przez lekarza terenu nadmorskiego skierowano ja w rejony Podgórskie do ośrodka z bardzo złymi opiniami. Napisałam pismo z prośbą o zmianę miejsca na morze i udało się, a teraz super że natrafiłam na ten blog. Uspokoiłam się. Dzięki wielkie.
OdpowiedzUsuńHej czy podzielisz się informacja co w takim piśmie zawarłaś? Który to góralska miejscowość?
UsuńA ja wczoraj otrzymałam informację z NFZ, że turnus rozpoczyna się 2 stycznia! Czyli za 2 tygodnie, pokoje zostały już tylko te malutkie- koszt: 2500zł. Jadę z 5- letnią Zosią, ale po przeczytaniu różnych komentarzy, opinii, przyznam, że jestem pełna obaw...
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie właśnie czekam na wyjazd do sanatorium. jestem w kolejce z nfz 58. bardzo się cieszę że będę tam bo byłam w dąbkach 3 razy w lecie, i jestem zauroczona ta miejscowością blisko do morza czysto piękny las piękne jezioro
OdpowiedzUsuńale trochę sie obawiam jak w zimie tam jest ,co ja będę tam robić z dzieckiem ile ubrań zabrać czy są wycieczki w zimie proszę napiszcie jak było w zimie w sanatorium pozdrawiam beat